niedziela, 26 lutego 2012

Krem z pieczarek

Ostatnio często goszczą na naszym stole zupy. Z paru rożnych powodów. Po pierwsze są szybkie do zrobienia. Najczęściej robię parę rzeczy naraz, wiec podczas robienia kolacji nastawiam  wywar warzywny lub  z udek kurzących. Po kolacji kończę i tym sposobem jest obiad na kolejny dzień. A po drugie Kuba który nigdy za zupami nie przepadał teraz bardzo lubi. Najbardziej wchodzą mu przeróżne zupy - kremy, u nas podawane z grzankami, co stanowi chyba główny powód dla którego Kuba lubi tego typu dania. Zatem dzisiaj kolejna zupa w serii: krem z pieczarek.


 
Składniki:
  •  pęczek włoszczyzny (marchewki ze dwie, pietruszka, korzeń i natka selera, kawałek pora)
  • 30-40 dag pieczarek
  • 1 cebula
  • 2 średnie ziemniaki
  • 1 -2 łyżki masła
  • 1/2 szklanki słodkiej śmietanki 18%
  • sól, pieprz
  • natka pietruszki
Wykonanie:
 Włoszczyznę umyć i ugotować w 1,5 l wody. W międzyczasie pokroić cebulę w kosteczkę, pieczarki umyć i pokroić w plasterki. Na patelni rozpuścić masło, dodać cebulę i zeszklić. Następnie dodać pieczarki i dusić do miękkości. 
Gdy warzywa w wywarze będą już miękkie, wywar odcedzić na cedzaku. Do wywaru dodać pieczarki z cebulą oraz  obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki. Gotować całość około 15 minut (aż ziemniaki będą miękkie). Następnie  zmiksować blenderem (można odłożyć parę pieczarek do ozdoby). Po zmiksowaniu dodać śmietankę i natkę pietruszki.
Podawać z grzankami.

Smacznego!

czwartek, 23 lutego 2012

Zupa z soczewicy

Kolejna zupa. Tym razem z zieloną soczewicą. Wypróbowałam parę różnych wersji, z selerem i z pomidorami, jednak ta z przecierem pomidorowym zdecydowanie najlepsza.

Składniki:
  • 2 szklanki zielonej soczewicy
  • 2 marchewki
  • 1,5 cebuli
  • 3 ząbki czosnku
  • liść laurowy
  • 2 łyżki majeranku
  • 100 g przecieru pomidorowego
  • olej
  • sól
  • pieprz
  • cukier
  • ok. 1,5-2 l bulionu warzywnego lub z kurczaka
  • natka pietruszki

Wykonanie:
Soczewicę umyć, zalać wodą i ugotować (około 15-30 minut). Cebulę pokroić w kosteczkę, marchewkę zetrzeć na tarce, a czosnek obrać. Cebulę wraz z przeciśniętym przez praskę czosnkiem zeszklić na patelni, pod koniec dodać marchewkę. Smażyć całość kolejne 5 minut. 
Gdy soczewica jest już ugotowana (może być na wpół miękka), przełożyć z patelni smażone warzywa, całość zalać bulionem, dodać listek laurowy. Doprowadzić do wrzenia i gotować około 15 minut (tak aby soczewica była zupełnie miękka). Następnie doprawić do smaku solą, pieprzem i jak ktoś lubi cukrem. Dodać przecier pomidorowy i majeranek. Przed podaniem posypać natką pietruszki. Podawać z chlebem. 
Smacznego!

czwartek, 16 lutego 2012

Pączki z różą

Dzisiaj pączki. Właściwie miało ich nie być, w ostatniej chwili się zdecydowałam. Gdy chłopcy jedli kolację nakręciłam ciasto, które rosło gdy byliśmy w trakcie przygotowań do snu. Gdy posnęli powycinałam krążki. I znowu podczas gdy pączki sobie rosły, miałam czas na zrobienie zupy na  następny dzień. A smażenie to już chwilka była. 
Pączki wyszły wyśmienite. Mięciutkie i pachnące. Z nadzieniem z konfitury z róży. Zrobionej podczas wakacji w Polsce i przemycona do USA. Dzisiaj na śniadanie zrobiliśmy sobie prawdziwie tłusty czwartek... Nic to, dietować będziemy od jutra. W końcu post się zbliża.


Składniki:
  • 250 ml mleka
  • 500 g mąki
  • 14 g drożdży suszonych
  • 1 jajko
  • 4 żółtka
  • 3 łyżki cukru
  • 500 g mąki
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 50 g masła
  • 1 łyżka wódki lub spirytusu
  • 1-1,5 l oleju
  • konfitura z róży
  • cukier puder

Wykonanie:
Mleko podgrzać (nie może być jednak gorące). Do mleka wsypać drożdże wraz z 1 łyżką cukru i 1 łyżką mąki. Zamieszać i odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce. W międzyczasie jajka i żółtka ubić z pozostałym cukrem. Do miski wsypać mąkę i sól. Gdy rozczyn drożdżowy zacznie bąbelkować zmieszać z mąką i z ubitymi jajami. Wyrobić ręka lub mikserem z końcówka do ciasta drożdżowego (zajęło mi to około 15 minut). Gdy ciasto jest już dobrze połączone i lśniące, dodać roztopione i przestudzone masło i spiritus. Ponownie wyrobić do dokładnego połączenia się składników. Przykryć czystą ściereczka i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia, na około 1-1,5 godziny.
Gdy ciasto wyrośnie, wyjąć z miski na oprószony mąką blat, rozwałkować na grubość około 1,5 cm i szklanka wykrawać krążki. Krążki układać na tacy oproszonej mąką. Przykryć ściereczka i zostawić do ponownego wyrośnięcia na około pół godziny.
15 minut przed pieczeniem rozgrzać olej. W dużym ale o szerokim obwodzie garnku rozgrzać powoli olej. Temperatura powinna być w okolicach 170-180 stopni C (mierzyć termometrem kuchennym). Gdy będzie za wysoka pączki zaczną za szybko się rumienić, gdy będzie za niska zaczną nasiąkać tłuszczem. 
Gdy olej osiągnie odpowiednią temperaturę, wrzucać do po 6-7 pączków (powinny sobie swobodnie pływać w oleju). Smażyć po mniej więcej 2 minuty z każdej strony. Przed wyjęciem można sprawdzić czy są dobrze usmażone patyczkiem (patyczek powinien wyjść suchy). Usmażone pączki układać na talerzu wyłożonym ręcznikami papierowymi (w celu odsączenia nadmiaru tłuszczu). Gdy przestygną szprycą z długa końcówka nadziewać pączki konfiturą z róży. Obsypać cukrem pudrem. 

Smacznego!



czwartek, 2 lutego 2012

Krem z buraczków

Dzisiaj trochę eksperymentalnie. Zasmakowaliśmy w zupach kremach. Parę dni temu kupiłam buraczki i z założenia miał być z nich zakwas na barszcz. W poszukiwaniu czegoś zupełnie innego trafiłam na ten przepis. Podobny znalazłamna blogu Kwestia smaku. Mój krem buraczkowy to mieszanina tych dwóch przepisów. Przyznam, że spodziewałam się czegoś bardziej w stylu barszczu. A smak zupełnie mnie zaskoczył.  Koniecznie podawać ze śmietaną!


Składniki na zupę dla 4 osób:
  •  500 g buraczków
  • 1 cebula
  • 4 ząbki czosnku
  • 1 łyżka oleju
  • 1 średnia marchewka
  • 1 niewielki por (biała część)
  • 1 pietruszka
  • 1/4 korzenia selera (dużego selera)
  • listek laurowy
  • 1 łyżeczka tymianku
  • 1 łyżeczka majeranku
  • sok z połowy cytryny
  • sól, pieprz
  • 4 łyżki gęstej i kwaśnej śmietany
  • natka pietruszki

Wykonanie:
Buraczki umyć i każdy zawinąć w folię aluminiową. Ułożyć na blaszce do pieczenia i wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Piec przez około godzinę. Po wystygnięciu, buraczki obrać ze skórki palcami, pokroić na mniejsze kawałki.
Podczas gdy buraczki się będą piekły przygotować bulion. Marchewkę, pietruszkę, seler i por umyć, wrzucić wszystko do garnka. Zalać 1 l wody. Gdy się całość zagotuje dorzucić listek laurowy i całość gotować pod przykryciem na niewielkim ogniu około godziny. Następnie bulion przesączyć przez sito do innego garnka. 
Do bulionu dodać pokrojone wcześniej buraczki i ponownie zagotować.
Na patelni zagrzać olej, dodać pokrojoną w kosteczkę cebulę. Zeszklić. Pod koniec dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Całość przełożyć do zupy.
Gotować wszystko jeszcze przez około 10-15 minut. Dodać tymianek, majeranek i sok z cytryny. Doprawić solą i pieprzem. Na koniec zmiksować blenderem na puree.
Podawać w miseczkach lub kubeczkach z łyżką gęstej śmietany i posypane natką pietruszki.
Smacznego!

Przyciski Listonic